NA AMERYKAŃSKICH UCZELNIACH

Na amerykańskich uczelniach króluje dziś „poprawność polityczna” political correctness – „poprawność etyczno-polityczna”. Jest to zespół zasad określających obowiązujący sposób myślenia i wypowiadania się na większość tematów. Ma to być sposób wymuszania tolerancji – żeby z mniejszości składających się na społeczność akademicką nie czuła się dotknięta. Ponieważ najłatwiej kogoś urazić wydając o nim sąd negatywny – sądy negatywne o czyimś postępowaniu są niewskazane. Należy być przekonanym, że żaden człowiek, bez względu na to, jak żyje, nie jest gorszy od innego! Na pytanie, czy ktoś, kto się łajdaczy i nie myje, jest gorszy od czystego pracusia, który nie zdradza żony, pomaga potrzebującym i dotrzymuje słowa, wszyscy studenci odpowiadają: „nie”. Obowiązuje zasada, że wszystkie style życia są tyle samo warte. Jesteśmy wolni, zatem wolno nam żyć tak, jak nam się podoba.