ZWOLENNICY SZKOŁY PSYCHOTERAPEUTYCZNEJ
Zwolennicy szkoły psychoterapeutycznej uznają bowiem, że istnieją także przypadki, w których wszelkie próby zwalczania nałogu okazują się bezskuteczne. Wówczas jedynym sposobem polepszenia sytuacji człowieka jest przywrócenie mu zdolności do względnie normalnego funkcjonowania społecznego, mimo zażywania przez niego środków odurzających. Służy temu metoda kontrolowanego podawania narkotyków w tzw. dawkach bezpiecznych (tzn. nie powodujących uzależnienia fizycznego). Trzeba dodać, że ewentualność taka jest całkowicie odrzucana przez koncepcje oparte na reżimie bez- narkotycznego stylu życia.Przejdźmy teraz do drugiej, przeciwstawnej tendencji w leczeniu narkomanii. Istniejące współcześnie na świecie różne ośrodki i instytucje odwykowe dla narkomanów, oparte na zasadzie reżimu, wzięły swój początek od założonej w 1958 w Kalifornii przez byłego alkoholika Ch.Dedericha, słynnej, choć dziś już nie istniejącej, pod nazwą Synanon.